Ciekawe kiedy będzie nagrana część przed wydarzeniami kiedy żyła jeszcze jego żona i był tym sławnym cynglem mafii?

Polubiłem 1 i 2 część, szczególnie dwójka - spodobała mi się (poza finałem). Nie mniej, to co zobaczyłem potem? Coraz większy bezsens i głupota scenariuszowa.
Co do samej czwórki:
Do cholery jasnej, dlaczego postać Donnie Yena jest "ślepa"? Wcale się tak nie zachowuje, jeśli chcieli spełnić idiotyczne zasady oscarów...

Zdałem sobie sprawę że jednak powstają takie filmy jaki jest odbiorca.
Dlaczego film jest tak absurdalnie głupi? sceny walki to już przesada są tak nierealne że aż żenujące.
Szanuje Keanu ... ale wiadomo ma przyciągnąć ludzi do kin.
Brawa za scenografię, kostiumy i klimat.
aha no i Scott Adkins zagrał fajny...

Bo jak wbijają co chwile tematy z negatywną ocenką to w kółko o tym samym XD A to nierealistyczne, czy że najgorszy film jaki widziałem, upadek kina, nie mogłem usiedzieć, pupa bolała, gupi krytycy jeszcze nominują Keanu do Oskałów, trolle zawyżają XD jak dzidzie zupełnie. Inni to nawet oceniają bez oglądania. Jak was...

na każdym jednym gościu wick stosuje double tap jakby się zombielandu naoglądał w poprzednich seriach chyba wiedział, czy mu się udało gościa zabić czy nie w tej jakaś nerwica i się musi upewniać czasami po 2 razy

... ci co oglądali wiedzą, co nie oglądali i tak obejrzą dla Keanu. Szkoda że seria poszła w stronę w jaką szła Piraci z Karaibów. Ot dużo bohatera i dużo głupot. Tak jak tu. A może jak pożyjemy wystarczająco długo to zobaczymy też, jak seria idzie w stronę Szybkich i Wściekłych. Czyli jeszcze więcej głupot "rodzina" i...

Takie filmy oglądałem 30 lat temu ale były wtedy lepsze, bardziej nieudolne, wtedy było wow dla mordobitek... a tu totalny matrix walk które trwają i trwają, prosta fabuła, wzbogacone komputerowo ruchy. Kurde skąd oceny powyżej 7?? To powinno mieć góra 5 /10...

Porażka bajeczka dla 6 latków,w tym filmie chyba strzelają ślepakami, w gościa strzelają a on sie zasłania marynarką, kości też ma z gumy bo upadek z 6 pietra mu nie straszny

Po trzeciej części powiedziałem sobie, że już więcej nie obejrzę Johna Wicka. "Trójka" wydała mi się na tyle głupiutka, że zniechęciła mnie do obejrzenia tego samego w kolejnej odsłonie. Ciekawa sprawa, bo w czwartej części naparzanki jest tak dużo, że nie potrafię tego porównać do innego filmu, ale... To ma tyle...

Hmm średni film,Keanu już ma swój wiek i widać było w filmie. Spowolnione walki ,przeciwnicy jak kukło-żółwie. Ledwo biegał rozkrakiem.
160

Po 3 można już było stwierdzić,że ta część będzie jaka jest...

Jak w temacie skumbrie. Ile jeszcze ten sam kotlet będą polewać zjełczałym tłuszczem, by tłuszcza płaciła za bilety? Żałosny pokaz kopaniny.

Jeszcze nigdy nie widziałem filmu z tak ogromną liczbą błędów logicznych i z tak kiepską fabułą, który zarazem byłby tak genialnie nakręcony! Pomijając komiczne kuloodporne garnitury, ślepego wojownika oraz Johna przeżywającego bez szwanku nawet kilkukrotne potrącenia przez samochód i wiele, wiele, naprawdę wiele...

Nawet śmiało można dać mu 1/10 jak nie przymknie się oczu na kompletne idiotyzmy.
Ciekawe ile osób widziało scenę końcową. Na moim seansie tylko ja. Reszta wyszła od razu po zakończeniu filmu. Czyżby film im się nie podobał?

Bo w innym przypadku nie można tego filmu poważnie traktować ale ok rozumiem pewną konwencję co nie zmienia faktu że promowanie tego filmu i wmawianie ludziom ze to jakies arcydzieło to jakieś duże nieporozumienie...

To co się działo w 3 to już była przesada. John ucieka na koniu a dwóch uzbrojonych zawodowych najemników nie może go zabić goniąc go na motorze i strzelając z karabinu :). Ale w 4 To już przesada . John zabija wszystkich pokolei , jak z jednym się bije to drugi i trzeci czeka na swoją kolej (bajka jakich mało) To już...

Zasnąłem na scenach walki. Nie widzę w tych filmach niczego nowego, nawet pojedynki są jakby takie same. Scenariusz i dialogi nie muszą być na miarę oskara, ale w tym filmie jest na poziomie "możesz wyłączyć głos", albo pójść i obierać ziemniaki, a potem wrócić na sceny walki.

ale akcja nieraz aż tak przesadzona, że odechciewało się oglądać

Nie miałem styczności z poprzednimi częściami Johnego Wicka i swoją "przygodę " z tą serią zacząłem (i zakończyłem jednocześnie) od części czwartej. Dlatego też uprzedzam że moja krytyczna ocena dotyczy obejrzanej części i być morze poprzednie są nieco lepsze. Przed seansem byłem zachęcony krzykliwymi reklamami oraz...

Najgorsza ze wszystkich części , a granice absurdu biją tutaj poprzednie o 500%. Najlepsza jest pierwsza bo jest bliska realizmu. W piątej odsłonie John Wick będzie latać i walczyć z Supermanem.