Czasem lubię obejrzeć coś do bólu sztampowego, wręcz fanfikowego. Zachęcił mnie do ogarnięcia książki - jest sporo różnic, bo to jednak cała książka skompresowana do jednego filmu. Pojawiają się też rzeczy, których czytelnik dowiaduje się dopiero w następnych tomach. Nie wiem czy to dobrze, czy źle, ale przynajmniej scenarzyści przeczytali te książki

Jakaś zmiana wyglądu bohaterów względem pierwowzoru bardzo nie przeszkadzała, chociaż aktorka grająca Agatę była za ładna. Zmieniło się kilka motywów odnośnie koncepcji dobra i zła, ale w sumie są to dość ciekawe zmiany i osobista interpretacja.

Motywy z filmu/książki kojarzą się przede wszystkim z jakimś Ever After High, przez co wydają się odtwórcze - ale książkę napisano w roku powstania lalek z tej serii, więc w chwili wydawania był to jeszcze temat na topie

Film nie porywa, ale jednak liczę, że doczeka się kontynuacji