i jestem rozczarowana. Jedyne co mi sie tam podobalo to przepiekne widoki białych gór lodowych. Gra aktorska - sztywna, nijaka, mdła; Cate Blanchet - hm... w miare lubie te aktorke, ale nie pasowala mi do tej roli; jej dramatyczne, pospieszne wyslawianie sie i modulowanie dosc niskim glosem draznilo. "Glowa rodziny" - ojciec... tez jakis taki niemot. Pominieto tez watki z ksiazki o "extra ciąży", ale rozumiem czemu. 5/10